BLOG

12.09.2019

SESJA ŚLUBNA W PLENERZE

 


Jeszcze do niedawana sesja ślubna kojarzyła się ze zdjęciem portretowym zrobionym w studio u fotografa. Takie zdjęcia mają moi rodzice. Styl portretów ewoluował. Po erze à la „Graczykowie” nastała era zdjęć na białej ławeczce. Chyba wszyscy pamiętamy fotografie z tłem z każdego miejsca na świecie, jakie państwo młodzi mogli sobie wymarzyć. Na takie zdjęcia patrzę z uśmiechem. Dziś to prawdziwy old school. Niezależnie od stylu najważniejsze w tych zdjęciach jest sportretowanie uczucia dwojga najbliższych sobie osób.

Jak wszystkie trendy ślubne, tak i ten dotyczący pamiątkowych fotografii przechodzi nieustającą transformację. Obecnie sesja ślubna to plener. Pary i fotografowie szukają ciekawych, inspirujących miejsc, aby przy okazji dobrze się bawić, celebrować swój związek, być może nawet spełnić swoje podróżnicze marzenia. Plener jest pamiątką nie tylko ze ślubu ale przede wszystkim z czasu młodości i nadziei. Mają one kolejnym pokoleniom przekazać energię i atmosferę dnia ślubu, opowiadać rodzinną historię.

MIŁOŚĆ I EMOCJE

 

Ostatnie tygodnie przed ślubem oraz pierwszy miesiąc po ślubie to kwintesencja szczęścia. To jeden z tych momentów w życiu, który chcemy zatrzymać. Właśnie dlatego jest to także najlepszy moment na sesję ślubną. Tuż po weselu, czujemy jeszcze atmosferę tego dnia, mamy ochotę ponownie założyć suknię i garnitur, aby poczuć się jak w tamtej chwili. O taki nastrój, widoczny przecież na zdjęciach, z każdym miesiącem jest coraz trudniej.

Dobrym pomysłem jest także sesja w rocznicę ślubu. Pierwsza rocznica jest wyjątkowa i plener to świetny pomysł, aby ją uczcić, a przy okazji powspominać. Coraz więcej par decyduje się także na sesję narzeczeńską. Jest to świetny sposób na oswojenie się z aparatem. Dzięki temu jego obecność w dniu ślubu nie jest już tak stresująca. Sesja narzeczeńska to uwiecznienie zakochania, fascynacji drugą osobą, radości z oczekiwań na „ten dzień”, niewinności i miłości. Stylizacja może być zdecydowanie bardziej swobodna, mniej oficjalna i uroczysta, a jednak spotkanie z fryzjerką i makijażystką przy tej okazji pomoże wam wypróbować czesanie i poczuć się swobodnie w salonie. Taką sesję warto zaplanować szukając inspiracji dla waszego stroju, makijażu, czy fryzury.

ŻONA I MĄŻ

 

Właśnie na taką sesję, zamiast ślubnej, zdecydowaliśmy się z moim mężem. Bez białej sukni, garnituru czuliśmy się i wyglądaliśmy swobodnie, naturalnie. Chcieliśmy aby te zdjęcia były ponadczasowe, mogły zawsze zdobić nasz dom i kojarzyć się z uczuciami, które nas łączą, niekoniecznie z samym dniem ślubu. Dla nas inspiracją była sesja zdjęciowa mojej ulubionej aktorki Audrey Hepburn z jej pierwszym mężem, Melem Ferrerem. Urzekły mnie te minimalistyczne, czarno-białe fotografie przepełnione miłością i poczuciem humoru.

Jeśli na waszym ślubie także był fotograf, zachęcam do zmiany stylizacji do pleneru. Poeksperymentujcie trochę z wyglądem, a wasze zdjęcia nabiorą zupełnie innego charakteru. Na zdjęciach wpisu „Wymarzona stylizacja na wymarzony dzień”, widać jak ta sama dziewczyna zmienia się z każdą stylizacją.

„WARTO ZAUFAĆ PROFESJONALIŚCIE I ZADBAĆ O ŁADNY KSZTAŁT GŁOWY.”

HEJ WESELE, HEJ WESELE …

 

Polskie wesele jest wyjątkowe. Wraz z przygotowaniami trwa często ponad 12 godzin. Fryzura, która ma ten test przetrwać, jest projektowana z uwzględnieniem wielu czynników: długości i tekstury włosów, pogody, klimatu wesela i jego długości, szalonej zabawy. Sesja plenerowa nie jest już taka wymagająca. Możesz postawić na rozpuszczone, lekko podpięte włosy lub delikatne fale. Zmień dodatki, zamiast ozdobnej spinki zamów u florystyki wianek. Bardzo często widzę, że panny młode rezygnują z fryzjera do sesji i czeszą się same. Jeśli macie do tego smykałkę to nie widzę w tym nic złego. Jednak pamiętajcie, że czesząc się same, zwracacie uwagę głównie na to jak wyglądacie z przodu. Jednak aparat widzi wszystko, także bok i tył sylwetki. Warto zaufać profesjonaliście i zadbać o ładny kształt głowy oraz dobrze dobraną, proporcjonalną fryzurę.

Mam nadzieje, ze podczas waszych sesji, niezależnie od tego gdzie i kiedy się odbędą, uwiecznicie na zdjęciach to ile dla siebie znaczycie.